Święta Bożego Narodzenia zbliżają się wielkimi krokami! Spotkania z bliskimi przy stole, mnóstwo pysznych, ale też ciężkostrawnych posiłków, ciasta, słodycze – o przeholowanie z jedzeniem w trakcie świąt naprawdę nie jest trudno! Czy jednak każde Boże Narodzenie musi się kończyć niestrawnością i trudnością w dopięciu ulubionych spodni? Otóż nie – i jest to prostsze niż myślisz!
Na początek warto uświadomić sobie, że święta to tak naprawdę tylko trzy dni, podczas których biesiadujemy z rodziną przy suto zastawionych stołach. Jeśli ktoś na co dzień odżywia się racjonalnie i zdrowo, pofolgowanie sobie w tym okresie naprawdę nie musi się źle skończyć. Boże Narodzenie to czas, w którym warto zapomnieć o pracy, problemach, pogoni za idealną sylwetką i liczeniem kalorii – pierogi zrobione przez mamę albo upieczony przez babcię sernik są tego warte!
Dobrze zaplanuj zakupy i menu
Jeśli w święta chcemy uniknąć przejedzenia, należy mądrze zaplanować całe świąteczne menu i podjąć mądre decyzje zakupowe. Czy na stole muszą znaleźć się aż cztery rodzaje ciasta? Z powodzeniem wystarczą dwa. Zamiast tradycyjnej sałatki jarzynowej z majonezem można zrobić lekką sałatkę na bazie miksu zielonych sałat, pomidorów, ogórka i czerwonej cebuli. Ryba na wigilijny stół nie musi być smażona w panierce – można ją upiec. Zamiast mąki pszennej do pierogów można użyć mąki gryczanej lub orkiszowej. Do masy makowej w miejsce białego cukru lepiej dodać również słodkiego, ale zdrowszego miodu. Do picia, zamiast kolorowych napojów gazowanych, lepiej podać wodę z cytryną lub herbatę z imbirem. Już na tym etapie można sprawić, by świąteczne przysmaki były mniej kaloryczne! W skomponowaniu świątecznego menu pomóc może dietetyk z naszej Ober Clinic -> https://oberclinic.pl/zakres-uslug/dietetyka/.
Spiesz się powoli!
Dużym błędem wielu osób jest poszczenie przez całą Wigilię – wieczorem stajemy się wilczo głodni i dosłownie „rzucamy się” na jedzenie. Choć nasza tradycja zaleca wigilijny post, to my jednak zachęcamy, by zjeść dodające energii śniadanie (np. owsiankę), nie zapomnieć o zdrowej przekąsce na drugie śniadanie (może to być garść orzechów) i lekkim obiedzie we wczesnych godzinach popołudniowych. Zasiadając do stołu – zarówno podczas kolacji wigilijnej, jak i pozostałych świątecznych dni – nie spieszmy się. Warto jeść powoli, dokładnie przeżuwać pokarm, delektując się jego smakiem i aromatem. Dzięki temu zjemy mniej, szybciej odczujemy sytość i wspomożemy nasz układ trawienny.
Sprawdzone sposoby, by poczuć się lżej!
Pamiętajmy, że święta to nie tylko czas jedzenia, ale przede wszystkim moment, kiedy możemy być razem z bliskimi. Po obfitym obiedzie idźmy na spacer lub sanki (oczywiście jeśli spadnie śnieg), pobawmy się z dziećmi, wyjdźmy z psem – ruch jest jak najbardziej wskazany! Pobudzi on układ trawienny do pracy i sprawi, że poczujemy się lżej. A jeśli czujemy, że jednak przeholowaliśmy z jedzeniem, wypijmy napar z ziół wspomagających trawienie – kminku, mięty, melisy czy mniszka lekarskiego.
Pamiętajmy, by podczas Bożego Narodzenia zachować umiar w spożywaniu posiłków – na pewno wyjdzie nam to na zdrowie. A zatem wesołych świąt!